Zaciągnąłeś kredyt konsumencki po 2011 roku? Sprawdź, ile możesz odzyskać!


Kredyty i pożyczki konsumenckie stały się w ostatnich latach nieodłączną częścią życia wielu Polaków. Wzrost kosztów życia, nagłe wydatki czy potrzeba sfinansowania większych zakupów sprawiają, że konsumenci coraz częściej sięgają po zewnętrzne źródła finansowania. Jednak nie każdy zdaje sobie sprawę, że jeśli zawarł umowę kredytową po 18 grudnia 2011 roku, może przysługiwać mu prawo do skorzystania z tzw. sankcji kredytu darmowego. To narzędzie prawne, oparte na przepisach ustawy o kredycie konsumenckim, może umożliwić odzyskanie sporej części zapłaconych już pieniędzy. Warto zatem dowiedzieć się, czym dokładnie jest SKD, kto może z niej skorzystać i jak sprawdzić, czy Twój kredyt się kwalifikuje.

Czym jest sankcja kredytu darmowego?

Sankcja kredytu darmowego (SKD) to rozwiązanie przewidziane w art. 45 ustawy o kredycie konsumenckim z dnia 12 maja 2011 roku. Polega ono na tym, że jeśli kredytodawca popełnił błędy formalne w umowie (np. nie podał wymaganych prawem informacji, zastosował nieczytelne zapisy lub błędnie naliczył koszty), konsument może domagać się spłaty wyłącznie kapitału – bez odsetek, prowizji i innych dodatkowych opłat.

W praktyce oznacza to, że po stwierdzeniu naruszenia przepisów kredytobiorca może zwrócić bankowi jedynie kwotę, którą faktycznie pożyczył, bez ponoszenia kosztów finansowania. Różnica między tym, co już zapłacił, a tym, co faktycznie był zobowiązany oddać, może być mu zwrócona.

Kto może skorzystać z sankcji kredytu darmowego?

Z SKD mogą skorzystać osoby, które zaciągnęły kredyt lub pożyczkę konsumencką po 18 grudnia 2011 roku. Ustawa precyzuje, że chodzi o zobowiązania nieprzekraczające 255 550 zł (lub równowartości tej kwoty w obcej walucie). Ważne jest również, aby kredyt miał charakter konsumencki, a więc został zawarty z instytucją finansową przez osobę fizyczną w celu niezwiązanym z działalnością gospodarczą.

Z prawa do SKD nie wyklucza konsumenta sam fakt spłacenia już kredytu – nawet w takim przypadku można wystąpić z żądaniem zwrotu niesłusznie pobranych kosztów.

Jakie błędy otwierają drogę do zastosowania sankcji?

Ustawa o kredycie konsumenckim precyzuje katalog informacji, które muszą znaleźć się w umowie. Błędy najczęściej dotyczą:

  • braku informacji o rzeczywistej rocznej stopie oprocentowania (RRSO),
  • nieprawidłowego podania całkowitej kwoty do spłaty,
  • pominięcia zasad wcześniejszej spłaty kredytu,
  • niejasnego przedstawienia harmonogramu płatności,
  • nieprawidłowości w zakresie kosztów dodatkowych.

Wystarczy jeden z takich uchybień, aby otworzyć możliwość skorzystania z sankcji kredytu darmowego. Z tego względu nawet pozornie poprawna umowa może zawierać błędy, które mają realne konsekwencje prawne.

Sankcja kredytu darmowego – jakie banki?

Błędy w dokumentacji kredytowej to problem, który dotyczy nie tylko firm pożyczkowych, ale również banków komercyjnych. W praktyce sankcja kredytu darmowego była skutecznie stosowana wobec takich instytucji jak mBank, Santander, Alior Bank, PKO BP czy BNP Paribas. Nie oznacza to jednak, że wszystkie umowy tych banków kwalifikują się do SKD – każda sprawa wymaga indywidualnej analizy.

Co istotne, sankcję można zastosować zarówno do klasycznych kredytów gotówkowych, jak i ratalnych, konsolidacyjnych czy pożyczek udzielanych przez instytucje pozabankowe.

Jak odzyskać pieniądze? Procedura krok po kroku

Zastosowanie sankcji kredytu darmowego wymaga złożenia stosownego oświadczenia. Należy je przekazać kredytodawcy w formie pisemnej, najlepiej listem poleconym. W oświadczeniu powinno się wskazać konkretną podstawę prawną, określić, której umowy dotyczy oraz wskazać uchybienia, które stanowią podstawę żądania.

W wielu przypadkach banki nie uznają SKD dobrowolnie, co oznacza, że sprawa trafia na drogę postępowania sądowego. Roszczenia z tego tytułu przedawniają się z reguły po 6 latach od zakończenia spłaty kredytu, więc czas ma tu duże znaczenie.

Więcej na temat formalnych aspektów związanych z tą procedurą znajdziesz tutaj: https://www.hmklegal.pl/praktyka/sankcja-kredytu-darmowego/

Czy warto dochodzić swoich praw?

Zdecydowanie tak – wielu konsumentów odzyskuje w ten sposób od kilku do nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych. Przykład? Jeśli pożyczyłeś 30 000 zł, a łącznie oddałeś ponad 45 000 zł, to – przy stwierdzeniu błędu formalnego – bank może zostać zobowiązany do zwrotu różnicy, czyli nawet 15 000 zł. Tego typu przypadki są coraz częstsze, a orzecznictwo sądów zazwyczaj sprzyja konsumentom.

Oczywiście każda sprawa wymaga dokładnej weryfikacji. Warto zebrać całą dokumentację: umowę kredytową, aneksy, harmonogramy spłat, zaświadczenia o spłacie i potwierdzenia przelewów. Analiza tych dokumentów pozwoli ocenić, czy sankcja kredytu darmowego może być skutecznie zastosowana.

Kredyty konsumenckie a prawo – co jeszcze warto wiedzieć?

Sankcja kredytu darmowego to jedno z narzędzi chroniących interesy kredytobiorców, ale nie jedyne. W przepisach znajdują się również regulacje dotyczące wcześniejszej spłaty kredytu, zwrotu prowizji oraz obowiązku informacyjnego ze strony kredytodawcy. Warto pamiętać, że prawo stoi po stronie konsumenta, a instytucje finansowe są zobowiązane do przestrzegania wysokich standardów przejrzystości i rzetelności.

Niektóre z tych uprawnień bywają nieuświadomione – wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że ma możliwość dochodzenia zwrotu pieniędzy nawet wiele miesięcy po spłacie zobowiązania. Tymczasem coraz więcej spraw kończy się korzystnymi wyrokami dla kredytobiorców, zwłaszcza gdy reprezentuje ich kancelaria wyspecjalizowana w sprawach z zakresu prawa konsumenckiego, taka jak HMK.

Jeśli chcesz dowiedzieć się, czy Twoja umowa kredytowa kwalifikuje się do sankcji kredytu darmowego, warto skonsultować się z prawnikiem. Kontakt do specjalistów znajdziesz tutaj: https://www.hmklegal.pl/kontakt/


Oceń: Zaciągnąłeś kredyt konsumencki po 2011 roku? Sprawdź, ile możesz odzyskać!

Średnia ocena:4.67 Liczba ocen:19