W Warszawskim ZOO miało miejsce niezwykłe wydarzenie, które z pewnością ucieszyło zarówno opiekunów, jak i odwiedzających. Na świat przyszło pięć kangurów rudych, w tym trzy samce, jedna samica oraz jeden najmłodszy maluszek, którego płeć pozostaje jeszcze tajemnicą. To jeden z najważniejszych sukcesów hodowlanych ZOO, a małe kangurki można obecnie obserwować na Wybiegu Australijskim obok innych egzotycznych gatunków.
Przypadek narodzin aż pięciu kangurów rudych w jednym roku jest zjawiskiem rzadkim i stanowi powód do dumy dla całego zespołu opiekunów. O nowourodzonych kangurach mówi Adam Banaszek, opiekun zwierząt w ZOO, podkreślając, że moment ten jest wyjątkowy zarówno dla pracowników, jak i dla gości, którzy mogą na własne oczy zobaczyć, jak rozwijają się małe torbacze. Młode kangurki spędzają czas u boku rodziców, a ich interakcje z otoczeniem cieszą się dużym zainteresowaniem wśród zwiedzających.
Kangury rude, z gatunku Macropus rufus, to fascynujące ssaki, które w swoim naturalnym środowisku żyją na rozległych sawannach Australii. Ich cykl rozwojowy jest unikatowy, ponieważ po narodzinach maluchy, wielkości zaledwie fasolki, muszą wspiąć się do torby matki, gdzie spędzają pierwsze miesiące życia. Tam rozwijają się ich układy, a także odporność. Kiedy osiągną odpowiednią masę, już jako w pełni rozwinięte, opuszczają torbę, ale nadal pozostają pod opieką matki, co jest ważnym aspektem ich dorastania i nauki przetrwania.
Źródło: Urząd Miasta Warszawa
Oceń: Warszawskie ZOO wzbogaciło się o pięć nowych kangurów rudych
Zobacz Także

