W Warszawie przedstawiono zarzut obywatelowi Białorusi, Stepanowi K., oskarżonemu o podpalenie rynku budowlanego, które miało miejsce w kwietniu 2024 roku. Ustalono, że działania podejrzanego były związane z wywiadem Federacji Rosyjskiej. Pożar, który spalił część obiektu, spowodował straty przekraczające 3,5 miliona złotych. Obecnie prokuratura w Warszawie prowadzi śledztwo w tej sprawie.
Pożar wielkopowierzchniowego marketu budowlanego, który wydarzył się 14 kwietnia 2024 roku, był wynikiem umyślnego działania. Dzieje się to w kontekście działań, które mają charakter nie tylko przestępczy, ale także mogą być kwalifikowane jako akt sabotażu. Prokurator wskazał, że Stepan K. przed przestępstwem rozlał łatwopalną ciecz w markecie, a następnie uruchomił urządzenia zapalne, co doprowadziło do wybuchu ognia.
W dniu 10 marca 2025 roku organ prokuratorski formalnie ogłosił zarzut Stepanowi K., dotyczący umyślnego wywołania pożaru na rzecz obcego wywiadu, co może skutkować surową karą. Oprócz tego, podejrzany był również wcześniej aresztowany w związku z innym śledztwem dotyczącym działalności zorganizowanej grupy przestępczej. Śledztwo dotyczy także podobnych podpaleń innych obiektów w Polsce oraz krajach Europy Środkowo-Wschodniej, w tym na Litwie, co podkreśla międzynarodowy wymiar całej sprawy.
W odpowiedzi na te poważne zarzuty prokuratura zainicjowała wspólne postępowania z litewskimi organami ścigania, celem koordynacji działań dochodzeniowych. Wspólny zespół śledczy (JIT) ma na celu efektywniejszą wymianę informacji oraz dowodów. Prokuratura Krajowa oraz różne jednostki Policji i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Warszawie angażują się w działania mające na celu wyjaśnienie tych incydentów oraz zapobieganie dalszym oszustwom o charakterze terrorystycznym.
Źródło: Policja Warszawa
Oceń: Zarzut podpalenia marketu budowlanego w Warszawie na zlecenie rosyjskiego wywiadu
Zobacz Także