W Mariance miał miejsce incydent, który przypomina o konsekwencjach lekceważenia zasad ruchu drogowego. Mężczyzna kierujący Skodą przekroczył dozwoloną prędkość o 54 km/h, co skutkowało utratą prawa jazdy po raz trzeci. Dodatkowo, nałożono na niego wysoki mandat oraz punkty karne. Taka sytuacja zwraca uwagę na niebezpieczeństwa związane z nadmierną prędkością na drogach.
W piątek, 27 czerwca, w Marekanckiej gminie, policjanci z piaseczyńskiej drogówki zatrzymali do kontroli kierującego, który nie przestrzegał ograniczeń prędkości w obszarze zabudowanym. Na drodze, gdzie obowiązuje prędkość maksymalna, mężczyzna poruszał się z prędkością znacząco przekraczającą dopuszczalne normy. To nie pierwszy przypadek tego kierowcy, który już dwukrotnie tracił swoje prawo jazdy z powodu podobnych wykroczeń.
W wyniku działań funkcjonariuszy, 54-letni mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 1500 zł oraz otrzymał 13 punktów karnych. Jego prawo jazdy zostało zatrzymane na okres trzech miesięcy. Wobec wcześniejszych naruszeń zasad ruchu drogowego, można śmiało stwierdzić, że kierujący wybrał ryzyko zamiast odpowiedzialności. Policja zwraca uwagę, że nadmierna prędkość jest jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych, a apeluje do kierowców o ostrożność i przestrzeganie przepisów, które są kluczowe dla bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu.
Źródło: Policja Warszawa
Oceń: Trzeci raz bezlitosna kara za nadmierną prędkość w Mariance
Zobacz Także