Rodzinny narkobiznes rozbity przez policję w Warszawie

Albert Latacz

Albert Latacz


Funkcjonariusze śródmiejskiej policji zatrzymali 58-letniego obywatela Nigerii, który handlował narkotykami w centrum Warszawy. Przeprowadzona akcja zakończyła się wykryciem znaczącej ilości marihuany oraz dużych sum pieniędzy związanych z procederem. Wśród zatrzymanych znalazła się również żona mężczyzny, która została oskarżona o współudział w przestępczej działalności. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury, a oboje zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące.

9 listopada 2025 roku w Alei Solidarności doszło do zatrzymania dwóch mężczyzn, którzy prowadzili transakcję narkotykową. Policjanci z Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego, znający doskonale teren Śródmieścia, podjęli działania po zauważeniu podejrzanego zachowania. Po obezwładnieniu 58-latka oraz jego 20-letniego wspólnika, odkryli u starszego z nich kilkanaście porcji marihuany przygotowanej do sprzedaży, podczas gdy młodszy mężczyzna miał przy sobie jedną porcję.

W wyniku dalszych działań operacyjnych, policjanci weszli do mieszkania zatrzymanego, gdzie odnaleziono blisko 2 kilogramy marihuany oraz ponad pół miliona złotych. Przesłuchania wykazały, że 54-letnia obywatelka Polski była zaangażowana w ten narkobiznes. Zarzuty, jakie postawiono parze, obejmują posiadanie znacznej ilości środków odurzających oraz handel substancjami zabronionymi. Obydwojgu grozi do 10 lat pozbawienia wolności, a sprawa znajduje się w gestii Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście-Północ.

Źródło: Policja Warszawa


Oceń: Rodzinny narkobiznes rozbity przez policję w Warszawie

Średnia ocena:4.77 Liczba ocen:13


Zobacz Także