Wczoraj rano policjanci z komisariatu na Białołęce zareagowali na nietypową sytuację, dotyczącą kobiety, która wydawała się zagubiona i zdezorientowana. Ich interwencja zakończyła się pozytywnie, a 51-latka trafiła do szpitala, gdzie otrzymała pomoc medyczną. Okazało się, że kobieta miała zaburzenia pamięci i orientacji, co mogło zagrażać jej zdrowiu.
Wczesnym rankiem, w okolicy ul. Skarbka z Gór, policyjny patrol dostrzegł kobietę, która stała na chodniku i wpatrywała się w jeden punkt. Mimo niskiej temperatury, nie działała jak większość przechodniów. Policjanci, zauważając jej stan, postanowili podejść i zapytać, jak się czuje. Kobieta, nie potrafiąc precyzyjnie odpowiedzieć, wydawała się zmęczona i twierdziła, że znajduje się w Grodzisku Mazowieckim, co wzbudziło zaniepokojenie funkcjonariuszy.
W obawie o zdrowie kobiety, mundurowi wezwali karetkę, a podczas oczekiwania na ratowników próbowali ustalić jej dane osobowe, które jednak były niespójne. Dzięki zaangażowaniu policjantów, po przybyciu załogi karetki, podjęto decyzję o przewiezieniu jej do szpitala. Sprawne działania oraz mobilizacja wszystkich funkcjonariuszy z Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI przyczyniły się do bezpiecznego zakończenia interwencji. Zdarzenie to podkreśla znaczenie czujności społeczności oraz wzajemnego wsparcia w przypadkach kryzysowych.
Źródło: Policja Warszawa
Oceń: Pomoc policji dla zagubionej kobiety na Białołęce
Zobacz Także
