W sobotni wieczór na Bulwarach Wiślanych w Warszawie miało miejsce dramatyczne zdarzenie, kiedy to zaginął 8-letni chłopiec. Zrozpaczona matka skierowała się do policjantów patrolujących ten obszar z prośbą o pomoc. Funkcjonariusze natychmiast zareagowali i podjęli intensywne działania w celu odnalezienia dziecka. Dzięki szybkim i skoordynowanym poszukiwaniom, chłopiec został odnaleziony w zaledwie 30 minut.
Wszystko zaczęło się, gdy matka chłopca, narodowości ukraińskiej, zgłosiła zaginięcie syna, który oddalił się od niej w tłumie spacerowiczów i turystów. Rozpaczliwie opisała, jak wyglądał jej syn, a także pokazała jego zdjęcie. Obszar poszukiwań obejmował nie tylko Bulwary, ale także okoliczne tereny, takie jak Multimedialny Park Fontann czy Centrum Nauki Kopernik. Funkcjonariusze, zarówno pieszo jak i w radiowozach, skutecznie przeszukiwali te miejsca, co przyspieszyło odnalezienie dziecka.
W końcu, w okolicach Młynowa na warszawskiej Woli, policjanci odnaleźli chłopca, który wyjaśnił, że postanowił wrócić do domu samodzielnie, jednak po drodze zgubił się. Zgłodniawszy, udał się do sklepu, gdzie na szczęście natknęli się na niego poszukujący go funkcjonariusze. Dzięki błyskawicznej reakcji oraz profesjonalizmowi policjantów, dziecko powróciło w ramiona matki, kończąc całą sytuację szczęśliwie.
Źródło: Policja Warszawa
Oceń: Policja odnajduje zaginionego 8-latka na Bulwarach Wiślanych
Zobacz Także
