W minionym tygodniu warszawscy policjanci zatrzymali 26-letniego mężczyznę, który uciekał przed kontrolą drogową z prędkością 144 km/h. Po zatrzymaniu okazało się, że kierowca był nietrzeźwy i pod wpływem substancji odurzających. Mężczyzna nie miał również wymaganych uprawnień do prowadzenia pojazdów. Oprócz konsekwencji prawnych, powód jego ucieczki, związany z osobistymi problemami, został ujawniony podczas rozmowy z funkcjonariuszami.
Do incydentu doszło na ulicy Puławskiej, gdzie funkcjonariusze piaseczyńskiego Wydziału Ruchu Drogowego prowadzili kontrolę prędkości. Młody kierowca zdecydował się zignorować wyraźne sygnały do zatrzymania, a jego nieodpowiedzialne zachowanie zaowocowało policyjnym pościgiem, który zakończył się na ulicy Nowej w Starej Iwicznej. Mundurowi szybko ustalili, że mężczyzna prowadził pojazd w stanie nietrzeźwości, mając w organizmie blisko 2,5 promila alkoholu.
W trakcie dalszych działań policja odkryła, że 26-latek nie tylko nie miał prawa jazdy, ale miał również na swoje koncie sądowe zakazy prowadzenia. Swoje postępowanie tłumaczył osobistymi problemami, wskazując na zdenerwowanie związane z narzeczoną jako przyczynę swojej decyzji o ucieczce. Dodatkowo, badania wykazały obecność marihuany, metamfetaminy oraz benzodiazepiny w jego organizmie. Mężczyzna został zatrzymany, a jego przypadek trafił pod nadzór Prokuratury Rejonowej w Piasecznie, gdzie mogą mu grozić poważne konsekwencje prawne, w tym kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: Policja Warszawa
Oceń: Pijany kierowca uciekał przed policją na ulicach Piaseczna
Zobacz Także


