Kryminalni z warszawskiego Śródmieścia zatrzymali parę, która próbowała przemycić do Polski blisko 60 kilogramów marihuany, ukrywając ją w przyczepie kempingowej. Wartość zabezpieczonych narkotyków szacowana jest na około 4 miliony złotych. Dzięki międzynarodowej współpracy policji, udało się udaremnić wprowadzenie tych środków odurzających na rynek. Sąd zastosował wobec zatrzymanych tymczasowe aresztowanie na trzy miesiące.
Śledztwo, które prowadziło do zatrzymania, miało charakter złożony i wymagało wielogodzinnych działań operacyjnych. Policjanci skupili się na analizie informacji, które wskazywały, że 57-letni mężczyzna i 71-letnia kobieta wracali z wakacji w Hiszpanii, podróżując przez Europę. W trakcie urlopu zakupili znaczne ilości marihuany, którą ukryli w konstrukcji przyczepy kempingowej, aby uwiarygodnić swoje podróże.
Po przybyciu do Polski, para została zatrzymana na terenie Milanówka. Oczekując na rozpoczęcie działań operacyjnych, policjanci początkowo nie dostrzegli narkotyków, jednak szczegółowa kontrola ujawniła schowane worki z marihuaną. Zatrzymani zaprzeczali, aby mieli świadomość obecności narkotyków, twierdząc, że mogły zostać umieszczone w przyczepie bez ich wiedzy. Policja jednak posiadała wystarczające dowody, aby uznać, że cała sytuacja była częścią zorganizowanego procederu przemytniczego. Teraz sprawa znajduje się pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście, a podejrzanym grozi nawet 20 lat pozbawienia wolności.
Źródło: Policja Warszawa
Oceń: Para przemycała narkotyki z Hiszpanii do Polski, zatrzymani przez policję
Zobacz Także