W ostatnich dniach na drogach Żabieńca miał miejsce incydent, który wyraźnie obrazował konsekwencje niestosowania się do przepisów ruchu drogowego. 22-letni kierowca toyoty zebrał aż 30 punktów karnych, oraz zapłacił mandat w wysokości 3700 złotych. Dodatkowo, w wyniku popełnionych wykroczeń, stracił prawo jazdy na okres trzech miesięcy. Sytuacja ta stanowi przestroga dla innych uczestników ruchu drogowego.
Do zdarzenia doszło, gdy kierowca, poruszając się z prędkością 123 km/h w obszarze zabudowanym, znacznie przekroczył dozwoloną prędkość. Dodatkowo, nie przestrzegając oznaczeń drogowych, wyprzedzał w niedozwolonym miejscu. Działania policjantów z piaseczyńskiej „drogówki”, którzy monitorowali sytuację, zakończyły się nałożeniem na niego nie tylko mandatu, ale również utratą punktów karnych i prawa do kierowania pojazdami.
Przypomniano, że przepisy ruchu drogowego mają na celu nie tylko wymuszenie przestrzegania zasad, ale przede wszystkim ochronę zdrowia oraz życia wszystkich uczestników ruchu. Wzmożone kontrole oraz stosowne kary mają działać prewencyjnie, zmniejszając ryzyko potencjalnie tragicznych zdarzeń. Policja apeluje o wzmożoną ostrożność i rozwagę na drogach, co powinno stać się priorytetem każdego kierowcy.
Źródło: Policja Warszawa
Oceń: Mandat, punkty karne i utrata prawa jazdy – lekcja z Żabieńca
Zobacz Także
