Wczoraj wieczorem w Serocku doszło do poważnego incydentu, w którym motocyklista zderzył się z dzikim zwierzęciem. Mężczyzna, który kierował motocyklem, nie posiadał wymaganych uprawnień do prowadzenia pojazdu. Po zderzeniu musiał być hospitalizowany. Policja apeluje do wszystkich kierowców o większą ostrożność na drogach, szczególnie w okolicach leśnych.
Incydent miał miejsce przed godziną 22:00. Policjanci z serockiego komisariatu zostali poinformowani o zdarzeniu drogowym, w którym uczestniczyła sarna. Mężczyzna w wieku 38 lat, jeżdżąc z pasażerką, nie zdołał w porę zareagować na wtargnięcie zwierzęcia na jezdnię. W wyniku zderzenia stracił kontrolę nad motocyklem i przewrócił się, co skutkowało obrażeniami ciała, które wymagały interwencji medycznej.
W toku dalszych ustaleń okazało się, że kierujący motocyklem nie miał uprawnień do prowadzenia tego typu pojazdu, co narusza przepisy prawa. Zgodnie z Kodeksem wykroczeń, jazda bez wymaganych uprawień może prowadzić do poważnych konsekwencji prawnych, w tym grzywny, aresztu lub ograniczenia wolności, a także zakazu prowadzenia pojazdów wydanego przez sąd. W związku z tym policja podkreśla znaczenie przestrzegania przepisów i zwraca uwagę na niebezpieczeństwa związane z kolizjami z dzikimi zwierzętami.
W związku z zaistniałym zdarzeniem policjanci apelują do wszystkich kierowców o szczególną ostrożność podczas jazdy, zwłaszcza na drogach przebiegających przez tereny leśne. Warto być czujnym i gotowym na ewentualne pojawienie się dzikich zwierząt na jezdni. Policja zwraca uwagę, że w przypadku dostrzeżenia zwierzęcia na drodze należy zwolnić i zachować ostrożność, ponieważ dzikie zwierzęta często poruszają się w grupach.
Źródło: Policja Warszawa
Oceń: Incydent z sarną w Serocku – apel policji o rozwagę na drogach
Zobacz Także
