Decyzja sądu w sprawie incydentu na trasie S8 z udziałem 34-letniego obywatela Białorusi

Albert Latacz

Albert Latacz


W wyniku incydentu, który miał miejsce na trasie S8, mężczyzna został zatrzymany przez policję i postawiony przed sądem. Zdarzenie, które przyciągnęło uwagę mediów oraz internautów, dotyczyło 34-letniego obywatela Białorusi, który wykonywał niebezpieczne manewry na drodze ekspresowej. Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na okres trzech miesięcy w oczekiwaniu na dalsze postępowanie.

Do zdarzenia doszło 15 kwietnia, kiedy mężczyzna prowadzący samochód marki Hyundai z nieznanych powodów opuścił pojazd przez okno i kontynuował jazdę na dachu. Tak niecodzienne zachowanie spowodowało jego narażenie na niebezpieczeństwo i wprowadziło chaos na drogach, gdyż biegał nago pomiędzy innymi samochodami, co znacznie utrudniało ruch. Po tym incydencie jego auto uderzyło w bariery energochłonne, a mężczyzna został obezwładniony przez świadków i następnie przekazany w ręce policji.

W kolejnych dniach mężczyzna trafił do Prokuratury Rejonowej w Warszawie, gdzie usłyszał kilka zarzutów, w tym m.in. sprowadzenie katastrofy w ruchu drogowym oraz uszkodzenie sześciu pojazdów. Policja potwierdziła, że mężczyzna był trzeźwy, jednak w związku z jego nietypowym zachowaniem pobrano próbkę krwi do analizy na obecność środków odurzających. Na podstawie zebranych dowodów prokurator wnioskował o tymczasowe aresztowanie, co zostało zaakceptowane przez sąd, grożąc mężczyźnie karą do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Źródło: Policja Warszawa


Oceń: Decyzja sądu w sprawie incydentu na trasie S8 z udziałem 34-letniego obywatela Białorusi

Średnia ocena:4.56 Liczba ocen:25


Zobacz Także